czwartek, 15 marca 2018

"Siostrzyczka" Sue Fortin - RECENZJA


Czy zaufasz komuś kogo powinnaś znać całe życie?

 







"Siostrzyczka"
Autor: Sue Fortin
Wydawca: HarperCollins Polska
Ilość stron: 340
Data wydania: 15.02.2018r.









Jak myślicie? Czy Sue Fortin zaserwowała nam trzymający w napięciu thriller psychologiczny? Muszę przyznać, iż spodziewałam się porywającej lektury już od pierwszych stron a tu niestety akcja dopiero nabrała tempa i mnie zainteresowała po setnej stronie. Jednak to nie zmienia faktu, że autorka napisała ciekawą historię, gdyż na kolejnych stronach jest tylko lepiej i lepiej.
Język autorki przystępny, ale zbyt długie i dokładne opisy momentami mnie nudziły, a ciągłe odwołania do danej czynności - męczyły.
"Siostrzyczki" to historia, która nas zaskoczy, ale i też sprawi, że już od połowy książki będziemy w stanie przewidzieć jej zakończenie. 


Naszą główną bohaterką jest Clare młoda matka dwójki dzieci, kochająca żona i kobieta sukcesu. Jednak kiedy była malutka w jej rodzinie miała miejsce tragedia, otóż jej młodsza siostra zaginęła i razem z mamą robiły wszystko co w ich mocy, aby ją odnaleźć, ale niestety bez skutku. Minęło 20 lat, nawet wynajmowani detektywi nie potrafili odnaleźć zagubionej Alice. Clare wraz z mamą ciągle są w rozpaczy i kiedy tylko zbliżają się urodziny młodszej siostry w domu panuje nieprzyjemna atmosfera, gdyż wszystkie wspomnienia wracają a kobiety są załamane tym, iż niczego nie mogą już zrobić. Jednak pewnego dnia otrzymują tajemniczy list...

List, który odmienia ich dotychczasowe życie. Czy to Alice się z nimi skontaktowała? Czy to naprawdę ona?

Właśnie od tego momentu akcja zaczyna pędzić i w końcu z zaciekawieniem pochłaniałam kolejne strony powieści. Kiedy tylko pojawia się zaginiona siostra, życie Clare ulega diametralnej zmianie...i to wcale nie na lepsze jakby się mogło wydawać.


Radość z pojawienia się ukochanej siostry niejako gaśnie, ale dlaczego? Dlaczego Clare już się nie cieszy, ale mama jak i mąż Clare są dziewczyną oczarowani?
Autorka w bardzo umiejętny sposób ukazała podejście rodziny do niejako nowego jej członka, bo tak naprawdę Alice po tylu latach nieobecności jest dla nich zupełnie obca. Mimo to każdy od razu ją pokochał i stała się oczkiem w ich głowie.

Jak myślicie co na to Clare? Czy dziewczyna powinna się czuć zazdrosna? Czy jednak powinna być wniebowzięta bo przecież tak długo próbowała odnaleźć swoją ukochaną siostrę?


Kto mówi prawdę a kto ma obsesję? Czy Alice pragnie zając miejsce Clare? Czy cokolwiek z tego co opowiada ma jakikolwiek sens i jest prawdziwe? Koniecznie musicie się przekonać jak obecność Alice wpłynie na życie Clare i je rodziny. Sue Fortin napisała historię, która z pewnością ma w sobie elementy prawdziwości, ale i również zaskakuje. Jeżeli chcecie poznać finał tej hisotrii, koniecznie musicie po nią sięgnąć.



Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz